Czy suplementy diety mogą być szkodliwe? To pytanie może
wydawać się zaskakujące. W jaki sposób suplementy diety mogą być szkodliwe? W
mediach regularnie pojawiają się doniesienia o tym, że jednak są, a niektórzy
nawet twierdzą, że suplementy diety mogą doprowadzić do śmierci. Jako
stowarzyszenie ekspertów zajmujących się tym rodzajem żywności czujemy się
kompetentni do wyjaśnienia tej kwestii oraz przedyskutowania różnych poglądów
dotyczących suplementów diety. Mamy nadzieję, że nasze uwagi będą trafne, a
wyjaśnienia okażą się przystępne.
Badania kliniczne dotyczące działania witamin
Punktem wyjścia dla wielu doniesień w mediach na temat zagrożeń związanych ze
stosowaniem suplementów jest to, że szeroko zakrojone badania kliniczne
dotyczące działania witamin na organizm ludzki przyniosły, przynajmniej
częściowo, niezadowalające wyniki, a nawet w niektórych przypadkach pokazały
szkodliwe skutki. Wszystkie bez wyjątku doniesienia mediów odnoszą się do tych
samych badań dotyczących witamin. Niestety, niezorientowany w temacie czytelnik
ma wrażenie, że są to za każdym razem nowe odkrycia naukowe. Poza tym, badania
naukowe to bardzo złożony temat, są zbyt skomplikowane, aby można je było
przedstawić w prosty sposób w artykułach prasowych. Dlatego chcielibyśmy
wyjaśnić, dlaczego wiele z tych doniesień nie dostarcza wiarygodnych informacji
na temat suplementów diety. Kilka najważniejszych powodów:
• Badania zostały przeprowadzone na ludziach, którzy albo
byli chorzy albo pracowali w warunkach wysokiego ryzyka utraty zdrowia (np.
palacze lub pracownicy fabryki wyrobów z azbestu), więc nie mogą być traktowane,
jako wiarygodne próby kliniczne dla środków profilaktycznych.
• Badaniu poddawano wyizolowane poszczególne
mikroskładniki, np. pojedyncze witaminy. W naturze nie występują one
pojedynczo, tylko razem z innymi mikroskładnikami. Jest udowodnione naukowo, że
interakcje składników odżywczych mają duży wpływ na ich walory prozdrowotne.1
• Witaminy podawano w bardzo wysokich dawkach
(wielokrotnie przewyższających dawki naturalnie występujące w zdrowej,
zbilansowanej diecie, patrz: „Ryzyko stosowania suplementów diety”.
Warto zauważyć, że
nawet pozytywne wyniki są przedstawiane w negatywnym kontekście. Za przykład
niech posłuży badanie SU.VI.MAX, przeprowadzone na ponad 13000 dorosłych
osobach we Francji2 , które dowiodło, że u mężczyzn biorących zestaw witamin i
składników mineralnych ryzyko zachorowalności na raka obniżyło się o 31%,
podczas gdy wskaźnik śmiertelności po 7,5 latach był mniejszy o 37%. Jednakże
doniesienia w mediach często podkreślają, że u kobiet nie odnotowano
pozytywnego efektu, z tego powodu badanie jest z reguły przedstawiane w
negatywnym świetle. Wyjaśnienie tego faktu jest proste: od samego początku u
kobiet poziom tychże witamin i minerałów we krwi był wyższy, był mniej więcej
taki jak u mężczyzn po podawaniu suplementów!
Argument, że suplementy diety są zbędne, a nawet
szkodliwe, jest więc nieuzasadniony. Kiedy występuje niedobór mikroskładników
odżywczych, co często ma miejsce w populacji europejskiej, stosowanie
suplementów diety może dać istotne korzyści zdrowotne. Jednak w dalszej części
zajmiemy się niektórymi aspektami możliwych zagrożeń stosowania suplementów.
Czym są suplementy diety? Jak sama nazwa wskazuje, są to
produkty żywnościowe, które suplementują, czyli uzupełniają naszą codzienną
dietę. Suplementy są niezbędne nie tylko dlatego, że wiele składników
odżywczych występuje w niewystarczających ilościach w naszej normalnej diecie,
ale dlatego, że organizm w określonych sytuacjach może potrzebować większych
ilości składników odżywczych. Aby zaspokoić potrzeby żywieniowe, korzystne może
być zastosowanie skoncentrowanych mieszanin składników odżywczych. Mieszanki
witaminowe i mineralne są to od wielu lat najbardziej popularne formy
suplementów diety. Ostatnio pojawia się coraz więcej innych składników
odżywczych, takich jak produkty zawierające olej z ryb, prebiotyki i
probiotyki3 , różne substancje pochodzenia roślinnego4 i wiele innych. Prawo w
Europie szczegółowo reguluje kwestię suplementów. Np. istnieją przepisy
określające, które substancje są dozwolone w suplementach diety, jaka ilość
danego składnika może być nadal uznawana jako środek spożywczy, a zatem różni
się od produktu farmaceutycznego, oraz jakie oświadczenia można używać w
reklamie suplementów. Niektóre z tych przepisów stosuje się jednolicie w całej
Europie5 , podczas gdy inne są regulowane na poziomie krajowym (np. dotyczące
najwyższych dopuszczalnych dawek).
Bezpieczeństwo stosowania suplementów diety. Jednym z
najważniejszych aspektów prawnych dotyczących suplementów jest zapewnienie
bezpieczeństwa ich stosowania. Musimy, bowiem być pewni, że stosowane produkty
nie mają szkodliwych działań, nawet jeśli są używane przez wiele lat. Naszym
zdaniem, podstawa prawna do zapewnienia tego jest dobrze rozwinięta. Powoduje
to, że wszystkie produkty z renomowanych firm i źródeł, które są dopuszczone do
sprzedaży w Europie można uznać za bezpieczne. Niemniej jednak, nawet produkty
farmaceutyczne, ale pochodzące z niepewnych źródeł mogą mieć niepożądane działania
(takie produkty są często sprzedawane przez Internet) i tak samo niestety bywa
z suplementami. Z całą pewnością nie może to być argument przeciwko suplementom
w sensie ogólnym, a tylko powód, aby kupować produkty dobrych firm. W świetle
obowiązującego prawa możemy stwierdzić, że nie ma dowodów na to, że suplementy
diety znanego pochodzenia mogą być szkodliwe. Nieszkodliwe, ale czy użyteczne?
Wykazaliśmy, że suplementy diety są korzystne, jeśli są prawidłowo stosowane.
Raporty Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) o produktach
spożywczych nie raz były na pierwszych stronach gazet i bez wątpienia będą
pojawiać się tam jeszcze częściej w przyszłości. W ramach nowych przepisów w
zakresie promocji produktów spożywczych w Unii Europejskiej6 , EFSA zebrała
oceny naukowe różnych produktów żywnościowych, w tym suplementów diety. Z
tysięcy złożonych wniosków dotyczących oświadczeń zdrowotnych dla danych
produktów, 70-80% zostało odrzucone z powodu negatywnych ocen (EFSA uznała, że
korzyści zdrowotne dla tych produktów nie zostały udowodnione). Czyż to nie
jest wystarczający dowód na to, że tego typu produkty są bezużyteczne? Ależ
nie! Już wyjaśniamy, dlaczego:
• Wnioski dotyczyły bardzo szerokiego spektrum produktów
żywnościowych, tylko część dotyczyła suplementów diety
• Witaminy i składniki mineralne, czyli produkty, które
najczęściej pojawiają się na pierwszych stronach gazet, zostały najlepiej
ocenione przez EFSA
• Wiele negatywnych ocen EFSA nie spotkało się z
przychylną opinią niektórych wybitnych naukowców - tak, więc są one wyraźnie
sprzeczne z opiniami ekspertów
• Wiele negatywnych ocen wydano z powodu braków
formalnych w złożonych wnioskach.
Korzyści
ze stosowania suplementów
Dwa
podstawowe pytania:, Jakie są korzyści ze stosowania
suplementów diety? Kluczową kwestią jest tu ilość składników odżywczych, które
ludzie spożywają w normalnej diecie. Gromadzenie danych na ten temat nie jest
tak proste, jak by sobie można życzyć, a wyniki tych badań zawsze są trochę
niedokładne. Jednakże, istnieją dane, z których można wyciągnąć konkretne
wnioski. Przykłady niedoborów niektórych składników można znaleźć w tabeli
obok. Kolejną kluczową kwestią jest to, czy istnieją szczególne grupy
społeczne, które nie otrzymują wystarczającej ilości mikroskładników lub które
mają większe potrzeby niż średnia. Takie grupy są wymienione w tabeli obok Czy
normalna dieta nie wystarczy? Popularna jest opinia, że dostarczana nam żywność
jest obecnie bardzo dobra, a suplementy diety są zbędne, jeśli się stosuje
zbilansowaną dietę. Generalnie zgodzilibyśmy się z tą opinią, gdyby tylko nie
było tego, „jeśli”. Prawda wygląda tak, że nie u każdego dieta jest poprawnie
zbilansowana. I od razu widać oczywiste trudności, przykładowo: należy jeść
pięć porcji warzyw i owoców dziennie i przynajmniej raz w tygodniu rybę morską.
Według sondaży, tylko niewielki procent populacji stosuje się do tych zaleceń,
pomimo społecznych kampanii prozdrowotnych obecnych od lat w różnych krajach.
Ta rozbieżność między zaleceniami dietetycznymi, a rzeczywistymi nawykami
żywieniowymi ludzi jest przyczyną niedoborów.
Niedobory
mikroskładników odżywczych: Największy
niedobór:
• Witamina D
• Kwas foliowy
Częściowy
niedobór:
• Witamina E
• Witamina C
• Żelazo (w szczególnych grupach ryzyka)
• Jod (suplementowany głównie, jako dodatek do soli
spożywczej)
• Cynk
• Wapń
• Magnez
• Selen
• Kwasy tłuszczowe omega-3 (EPA, DHA)
Grupy
z ryzykiem niedoborów niektórych składników odżywczych:
• Dzieci i młodzież
• Kobiety w ciąży i karmiące
• Kobiety w wieku reprodukcyjnym
• Osoby stosujące diety redukcyjne
• Osoby starsze
• Osoby przewlekle chore (np. diabetycy)
• Osoby zażywające niektóre narkotyki
• Palacze
• Sportowcy wyczynowi
Niedobory
typów żywności:
• Owoce i warzywa (wg różnych badań maks. 15% populacji
spożywa rekomendowane ilości)
• Ryby słonowodne (bogate źródło kwasów tłuszczowych
omega-3) 6
Racjonalne podejście do suplementów Tabele j.w. dają
zarys sytuacji. Rozróżniamy składniki odżywcze, które są uważane za ogólnie
użyteczne oraz takie, dla których zastosowania są już dostępne interesujące i
obiecujące dane naukowe. Szerokie zastosowanie jodu (w większości krajów
zapotrzebowanie jest pokryte przy pomocy jodowanej soli kuchennej), kwasu
foliowego, witaminy D, kwasów tłuszczowych omega-3 (olej z ryb i innych
źródeł), a także koncentratów owoców i warzyw7 wydaje się być w pełni
uzasadnione. W określonych sytuacjach i poszczególnych grupach ryzyka, mogą być
również użyteczne składniki mineralne, takie jak wapń, magnez, żelazo, cynk
oraz selen. Często dyskutowanym tematem jest suplementacja tzw.
antyoksydantami. Dobrze znane antyoksydanty to witaminy A, C i E, a szczególnie
bogate i zróżnicowane pod względem ich zawartości są owoce i warzywa. Zawierają
one niezliczone substancje fitochemiczne, które wykazują działanie
antyoksydacyjne i chronią przed szkodliwym działaniem wolnych rodników
tlenowych (patrz opinia eksperta). Bardzo dobrze udokumentowana naukowo jest
potrzeba stosowania takich substancji jak: prebiotyki i probiotyki, glukozamina
i chondroityna, niektóre aminokwasy, sterole i stanole roślinne oraz błonnik.
Ta lista zawiera tylko przykłady najważniejszych mikroskładników odżywczych.
Ryzyko
stosowania suplementów Nawet, jeśli uznajemy oczywiste
korzyści ze stosowania suplementów diety, musimy przyznać, że niektóre aspekty
negatywnych wypowiedzi są warte uwagi. Problem z doniesieniami mediów jest
taki, że przedstawiają sprawę w jednostronny i uproszczony sposób.
Kluczem
jest właściwa dawka Jak pisaliśmy, w stosowaniu suplementów
diety muszą być przestrzegane pewne zasady, w przeciwnym razie mogą wystąpić
negatywne skutki. Paracelsus powiedział wieki temu: „Wszystko jest trucizną,
decyduje tylko dawka.” 8 To dotyczy prawie wszystkiego, co można zjeść lub
wypić. Nawet picie nadmiernych ilości wody może spowodować śmierć (nie przez
utonięcie, ale faktycznie skutkiem wypicia zbyt dużej ilości). Znanym faktem
jest to, że pewne witaminy mogą mieć odwrotne działanie w wysokich dawkach.9 To
pomoże wyjaśnić, dlaczego w badaniach palaczy papierosów, którym podawano duże
ilości beta-karotenu10 odnotowano negatywne wyniki w odniesieniu do ryzyka
zachorowalności na raka.
W tym kontekście bardzo ważne jest określenie tzw.
„najwyższych tolerowanych poziomów spożycia“ (UL – upper level) witamin i
składników mineralnych. Są to dzienne ilości (patrz tabela), które mogą być
spożywane regularnie bez ryzyka dla zdrowia. Normy UL nie nadają się do
określania ilości jakiegoś składnika w suplemencie diety, lecz są wskaźnikiem
ilości, które nie powinny być przekraczane w codziennym spożyciu. Poziomy te są
jednak tak wysokie, że trudno jest je przekroczyć stosując suplementy diety w
sposób rozsądny. W związku z tym, warto wspomnieć o produktach spożywczych,
które są wzbogacone w witaminy i minerały. Spożywając tego rodzaju żywność (np.
wzbogacane soki, płatki śniadaniowe) w sposób regularny i w dużych ilościach
można łatwo stracić kontrolę nad dawkami składników odżywczych. W tej sytuacji,
polecamy raczej suplementy diety z jasno określoną ilością poszczególnych
składników.
Składnik
UL
Witamina
A (µg) 800
Witamina
B1 (tiamina) (mg) 50
Witamina
B2 (ryboflawina) (mg) 200
Witamina
B3 (niacyna) (mg) 900
Witamina
B6 (pirydoksyna)(mg) 25
Kwas
foliowy (µg) 1000
Witamina
B12 (µg) 3000
Witamina
C (mg) 2000
Witamina
D (µg / IU) 2000
Witamina
E (mg) 300
Żelazo
(mg) 45
Selen
(µg) 300
Jod
(µg) 600
Wapń
(mg) 2500
Magnez
(mg) 250
Cynk
(mg) 25
“Najwyższy
Tolerowany Poziom Spożycia (UL)”, Komitet Naukowy ds. Żywności (SCF) Unii
Europejskiej
i
amerykańska Komisja ds. Żywności i Żywienia (FNB)
Składniki
odżywcze w przyrodzie rzadko występują w czystej postaci.
Problemem, który został już wspomniany w części dotyczącej badań klinicznych,
jest podawanie pojedynczych składników odżywczych. Jest powszechną praktyką w
dziedzinie medycyny i badań farmaceutycznych, że zwalcza się choroby pojedynczą
substancją. Sądzono, że zasada ta może być również stosowana w suplementacji i
zgodnie z nią zaplanowano i przeprowadzono wiele badań klinicznych na
witaminach. Zakładano, że dieta bogata w owoce i warzywa może zmniejszyć ryzyko
pewnych chorób. Badania krwi wykazały również, że osoby z wysokim poziomem
niektórych substancji, takich jak beta- -karoten, rzadziej cierpią z powodu
tychże chorób. A więc logiczne było podawanie beta-karotenu w wyższych dawkach,
w nadziei na osiągnięcie tego samego efektu (zaskakujące były jednak wyniki
negatywne). Obecnie już wiemy, że takie podejście nie działa. Wzajemne
powiązania mię- dzy systemami biologicznymi są o wiele bardziej złożone, niż
można sobie wyobrazić. Jesteśmy teraz świadkami podobnego „trendu”, nie dotyczy
on jednak witamin, ale związków fitochemicznych. Produkty zawierające związki
pochodzące ze źródeł, takich jak zielona herbata, winogrona itp., są sprzedawane,
jako „naturalne suplementy diety pochodzenia roślinnego“, często (jak to było
przypadku witamin) w dawkach dużo wyższych niż jest możliwe do osiągnięcia w
normalnej diecie. Ta tendencja może być problemem, zwłaszcza w przypadku silnie
stężonych ekstraktów i wysokich dawek pojedynczych związków. Wiarygodne
informacje dotyczące bezpieczeństwa stosowania tych substancji nie są jeszcze
dostępne, więc nie można oszacować, jakie mogą mieć skutki. Kilka doniesień o
niepożądanych działaniach jest już przedmiotem dyskusji
Jak
dobre są suplementy syntetyczne? Nie da się w sposób prosty
i jednoznaczny odpowiedzieć na to pytanie. W przypadku niektórych witamin (np.
witamina C), nie ma praktycznie żadnej różnicy chemicznej między syntetyczną i
naturalną formą i efekty stosowania są w zasadzie identyczne. Musimy jednak
pamiętać, że w przyrodzie witaminie C zawsze towarzyszą inne substancje o
działaniu synergicznym. W przypadku witaminy E jest zupełnie inaczej. Witamina
E nie występuje, bowiem w postaci jednego związku chemicznego. Na przykład
syntetyczna witamina E, która była używana w badaniach klinicznych była
mieszaniną formy lewoskrętnej i prawoskrętnej11, podczas gdy w naturze
występuje ona wyłącznie w postaci prawoskrętnej12. Powstaje pytanie, co
organizm zrobi z formą witaminy E, która jest dla niego obca? Nie ma
jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, a niektórzy krytycy sugerują, że może
ona być potencjalnie szkodliwa. Możliwe okazało się zsyntetyzowanie naturalnie
występującej postaci witaminy E i jest ona już obecna w większości produktów
handlowych na rynku. Innym problemem jest to, że naturalna witamina E występuje
nie tylko jako alfa-tokoferol, ale także jako beta, gamma i delta tokoferol.
Poza tym również, jako tokotrienol (oraz inne związki), w czterech różnych
postaciach. Oznacza to, że witamina E występuje w naturze, jako mieszanina, co
najmniej 16 różnych związków chemicznych, ale tylko jeden z nich jest obecny w większości
suplementów diety. Oczywiste jest, zatem że naturalnie występujące formy
składników odżywczych są preferowane i jest tendencja do używania właśnie
ich13. Parę słów podsumowania Czy suplementy diety mogą być szkodliwe?
Zadaliśmy to pytanie na wstępie. Krótko mówiąc, do suplementów zawierających
pojedyncze wyizolowane składniki w wysokich dawkach należy podchodzić
sceptycznie. Nasz przegląd krytycznych doniesień mediów dotyczy tylko takich
produktów. Nie należy jednak „wylewać dziecka z kąpielą” i wyrabiać sobie
krytycznej opinii o suplementach na podstawie kilku kontrowersyjnych
przykładów. Można to zilustrować na przykładzie samochodów. Gdyby podejść do
nich tak jak do suplementów, nie byłyby w ogóle dozwolone, jako środek
transportu – są zdecydowanie zbyt niebezpieczne. W pełni zgadzamy się z opinią
prezentowaną przez HSPH: „Codziennie jedna dawka multiwitaminy jest dobrą
polisą ubezpieczeniową na zdrowie. Mały dodatek witaminy D to dodatkowy impuls
dla zdrowia14.”
Poniżej
kilka wypowiedzi specjalistów na temat stosowania suplementów.
Suplementacja
substancjami bioaktywnymi w naturalnej formie W naszych
zaleceniach dotyczących profilaktyki, razem ze Szkołą Zdrowia Publicznego
Uniwersytetu Harvarda (HSPH) rekomendujemy suplementację preparatami
zawierającymi fizjologiczne dawki mikroskładników odżywczych (również u osób
bez wyraźnie widocznych objawów niedoboru lub niesklasyfikowanych w grupie
wysokiego ryzyka). HSPH była pierwszą instytucją, która oparła profilaktykę i
promocję zdrowia na solidnych podstawach naukowych. Już od ponad 40 lat, HSPH
prowadzi badania żywieniowe, które są najszerzej zakrojone i najdłużej trwające
na świecie. Dotychczas 48 naukowców HSPH zdobyło Nagrodę Nobla. Małe niedobory
z reguły nie dają objawów przez lata, ale wyrządzona szkoda, która jest
początkowo niewielka, może się akumulować i wywoływać wiele różnych dysfunkcji
w efekcie domina, ostatecznie prowadząc do poważ- nych chorób. Nie należy się
cieszyć tylko, dlatego że dostępność składników odżywczych jest większa niż
kiedykolwiek przedtem. Pomimo dobrej dostępności składników i wiedzy na temat
zdrowego odżywiania, dieta dużej części ludzkości jest zbyt uboga, ze względów
częściowo zrozumiałych. Nawet u kobiet w ciąży, które świadomie dążą do
lepszego odżywiania się, w większości przypadków zaobserwowano niedobory
żywieniowe. Według WHO, takie niedobory występują nie tylko w krajach rozwijających
się, ale również narastają w krajach wysoko uprzemysłowionych [Deklaracja WHO
2001/2002. Bradley 2002]. Według mnie, najbardziej potrzebne jest uzupełnienie
niedoborów owoców i warzyw (zostało, bowiem udowodnione w licznych badaniach,
że w tej grupie produktów występują największe niedobory w całej populacji).
Suplementacja diety wykorzystująca naturalne mikroskładniki odżywcze z warzyw i
owoców jest z reguły bardziej preferowana od syntetycznych mieszanek
multiwitaminowych. Jednak w praktyce należy kierować się tym czy działanie
danego produktu (suplementu) zostało potwierdzone w badaniach przeprowadzonych
przez uniwersytety i znane firmy badawcze. Prof.
n. med. Werner Seebauer, Dyrektor Instytutu Medycyny Zachowawczej, Uniwersytet
Europejski Viadrina, Frankfurt n. Odrą, Niemcy
Suplementy
diety z perspektywy kardiologa pediatry Prawidłowe funkcjonowanie
układu krążenia (ciśnienie krwi, praca serca, układ krzepnięcia krwi) jest
ściśle związane z obecnością antyoksydantów i mikropierwiastków. Raporty
naukowe z Austrii, Niemiec i Szwajcarii (oraz innych krajów europejskich)
wyraźnie wskazują na niedostateczne spożycie ważnych mikroskładników
odżywczych. Przyczyną tego niedoboru jest nie tyle brak wiedzy o ich
właściwościach, ale raczej zmiany w stylu życia: dużo stresu, szybkie tempo,
orientacja na wygody. Wysokiej jakości suplementy diety (produkcja
kontrolowana, starannie dobrane składniki, takie jak kwasy tłuszczowe omega-3,
antyoksydanty i substancje pochodzenia roślinnego w ilościach fizjologicznych,
o udowodnionej naukowo skuteczności działania) mogą być bardzo istotne. Zgodnie
z tymi raportami, styl odżywiania dzieci i młodzieży w większości przypadków
nie jest adekwatny do potrzeb zdrowotnych młodego i rozwijającego się
organizmu. Najczęściej odnotowane niedobory dotyczą witaminy D, kwasu
foliowego, a także innych ważnych mikroskładników. Tutaj również styl życia
wydaje się być główną przyczyną, ponieważ media i szkoły są stosunkowo
skuteczne w rozpowszechnianiu ogólnej wiedzy na temat zdrowej i zbilansowanej
diety. Wysokiej jakości suplementy mogą być cenne w codziennej diecie. Oprócz
dostarczenia składników odżywczych, mogą pomóc promować pozytywną świadomość o
potrzebach żywieniowych, a nawet zmiany w zachowaniu.
Prof.
nadzw. dr n. med. Gerald Tulzer Kardiolog pediatra Dyrektor Centrum Kardiologii
Dziecięcej, Linc, Austria Członek Zarządu ENA
Suplementacja
antyoksydantów Zagadnienie suplementacji antyoksydantów
jest jak obosieczny miecz, dlatego że są badania, które dowodzą zarówno
pozytywnego jak i negatywnego ich działania. Zasadniczo jednak można
stwierdzić, że suplementacja jest konieczna, kiedy dieta nie zawiera ich pod
dostatkiem. To zalecenie jest dodatkowo wzmocnione, gdy występują również inne
czynniki, takie jak psychiczny i fizyczny stres lub niekorzystne warunki
środowiskowe, np. zanieczyszczenie powietrza, zbyt wysoka lub zbyt niska
temperatura, etc. W większości badań, suplementacja antyoksydantów wykazuje
również pozytywny wpływ w zakresie ochrony zdrowia w przewlekłych chorobach
zapalnych. Przy wyborze określonego preparatu, jednakże, muszą być wyraźne
dowody naukowe, że wspomniany produkt wykazuje działanie antyoksydacyjne w
organizmie człowieka. Stosowanie preparatu musi być też zgodne z zaleceniami
dotyczącymi dawkowania i docelowej grupy.
Prof.
nadzw. dr Manfred Lamprecht, Fizjolog sportu Centrum Fizjologii, Uniwersytet
Medyczny Graz, Austria Członek Zarządu ENA
Kwasy
tłuszczowe omega-3 Suplementy z olejem rybnym zawierają kwasy
tłuszczowe omega-3: kwas eikozapentaenowy (EPA) i kwas dokozaheksaenowy (DHA).
Oleje rybne pochodzą z mięsa lub wątroby niektórych gatunków ryb. Oprócz kwasów
omega-3 zawierają one kilka innych kwasów tłuszczowych. Zawierają też witaminy
rozpuszczalne w tłuszczach (A, D i E). Oleje z wątroby (np. olej z wątroby
dorsza) mają więcej witaminy A i D niż oleje pozyskane z mięsa ryb. Standardowe
oleje rybne zawierają ok. 30% EPA i DHA. Koncentraty olejowe mają jeszcze
wyższą zawartość. Prawdopodobieństwo, że oleje rybne z renomowanych źródeł
zawierają istotne ilości zanieczyszczeń jest niskie, jako że proces
przetwarzania olejów rybnych do stosowania w suplementach usuwa
zanieczyszczenia, nawet jeśli są obecne w materiale wyjściowym. Suplementy na
bazie oleju rybnego były wielokrotnie badane na ludziach, wiele z nich wykazało
korzystny wpływ na funkcje fizjologiczne, biomarkery chorób i skutki kliniczne
ich leczenia. Kwasy tłuszczowe omega-3 otrzymały wiele pozytywnych opinii od
Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA). Istnieje potrzeba
suplementowania DHA kobietom w ciąży i karmiącym, aby wspomóc rozwój mózgu i
narządu wzroku. Spożycie EPA i DHA wśród dorosłych w krajach europejskich jest
szacowane na średnio około 200 mg dziennie. Jednak te liczby w praktyce
oznaczają, że niewielka liczba osób regularnie spożywa ryby i że jest duża
grupa osób, które nie jedzą ryb. Badanie przeprowadzone w Australii wykazało
medianę spożycia EPA i DHA jako 30mg dziennie (Meyer et al. 2003). Zalecenia
dotyczące spożycia EPA wraz DHA w celu zapewnienia optymalnego zdrowia mieszczą
się zazwyczaj w przedziale od minimum 200 do 500 mg dziennie. Zalecenia FAO/WHO
dla dorosłych to co najmniej 250 mg EPA oraz DHA dziennie (FAO/WHO, 2010), co
zostało potwierdzone przez EFSA (EFSA, 2010). Taki poziom spożycia może zostać
osiągnięty poprzez regularne stosowanie suplementów z olejami rybnymi. Jednak,
w szczególnych okolicznościach, np. stany zapalne, może być zalecany wyższy
poziom spożycia. Prof. n. med. Philip C.
Calder, Profesor Immunologii Żywieniowej Wydział Medyczny, Uniwersytet w
Southampton, Wielka Brytania Członek Zarządu ENA Meyer, B.J., Mann, N.J.,
Lewis, J.L., Milligan, G.C., Sinclair, A.J. and Howe, P.R. Dietary intakes and
food sources of omega-6 and omega-3 polyunsaturated fatty acids.
Lipids 38:391-8,
2003. Food and Agriculture Organisation of the United Nations. Fats and fatty
acids in human nutrition: Report of an expert consultation. Rome: FAO, 2010.
EFSA Panel on Dietetic Products, Nutrition, and Allergies (NDA); Scientific
Opinion on Dietary Reference Values for fats, including saturated fatty acids,
polyunsaturated fatty acids, monounsaturated fatty acids, trans fatty acids,
and cholesterol. EFSA J 2010; 8: 1461.
Moja
osobista suplementacja Temat suplementów diety zazwyczaj
szybko prowadzi do ożywionej dyskusji. Z jednej strony mamy wysokie oczekiwania
konsumentów, z drugiej strony bardzo emocjonalne i niekiedy lekceważące
podejście prezentowane przez media, co generuje atmosferę niesprzyjającą
podejściu naukowemu i spokojnej refleksji. Dlatego właśnie, często ograniczam
się do mówienia ludziom, z jakich suplementów ja osobiście korzystam, na
podstawie aktualnej wiedzy naukowej. Moja osobista mieszanka obejmuje
suplementy diety oparte na sokach owocowych i warzywnych, w tym kwas foliowy,
rekomendowana dzienna dawka witaminy D i oleju rybnego. Nie wolno nam jednak
zapominać, że zapobieganie chorobom wykracza daleko poza łykanie suplementów
diety. W związku z tym, również stosuję zbilansowaną dietę bogatą w pokarmy
roślinne, uprawiam regularne ćwiczenia fizyczne i dbam o utrzymanie równowagi psychicznej
w życiu codziennym (aspekt, który niestety jest często pomijany w
materialistycznym świecie). Dr Peter
Prock, Specjalista medycyny zachowawczej Doradca naukowy, Prezes ENA, Basel,
Szwajcaria
1
Określa się to, jako „synergię składników odżywczych” 2 Badanie SU.VI.MAX
(patrz Piśmiennictwo)
3 Są
to produkty, które albo zawierają dobroczynne bakterie jelitowe albo promują
ich rozwój
4
ang. botanicals
5
Dyrektywa 2002/46/EC Parlamentu Europejskiego, posiedzenie z dn. 10/06/2002 w
sprawie zbliżenia ustawodawstw Państw Członkowskich odnoszących się do
suplementów diety
6
Ustawa Nr 1924/2006 Parlamentu Europejskiego z dnia 20 grudnia 2006 r. w
sprawie oświadczeń żywieniowych i zdrowotnych dotyczących żywności
7
Istnieje wiele badań naukowych tych produktów, co daje nam wystarczające
podstawy, aby zająć stanowisko wobec tej postaci suplementów diety.
8
Phillipus Theophrastus Bombastus von Hohenheim Aureolus, znany jako Paracelsus,
w swoim trzecim Defensio, 1538.
9
Antyoksydanty (które neutralizują szkodliwe działanie tlenu) w dużych dawkach
mogą być prooksydantami, czyli same mogą generować toksyczne rodniki tlenowe.
10
Najważniejsze badania to ATBC oraz CARET (patrz Piśmiennictwo).
11
SRR-alfa-tokoferol
12
RRR-alfa-tokoferol
13
Niestety stosowanie naturalnych substancji często powoduje problemy prawne
Bibliografia ATBC Studie :The Alpha-Tocopherol Beta
Carotene Cancer Prevention Study Group. The Effect of Vitamin E and Beta
Carotene on the Incidence of Lung Cancer and Other Cancers in Male Smokers. N
Engl J Med 1994; 330:1029-1035 Bradley RH, Corwyn RF. 2002. Socioeconomic
status and child development. Annu Rer Psychol, 53:371-399 CARET Studie: Omenn
GS et al. Effects of a combination of beta carotene and vitamin A on lung
cancer and cardiovascular disease. N Engl J Med. 1996 May 2;334(18):1150-5.
EFSA Panel on Dietetic Products, Nutrition, and Allergies (NDA); Scientific
Opinion on Dietary Reference Values for fats, including saturated fatty acids,
polyunsaturated fatty acids, monounsaturated fatty acids, trans fatty acids,
and cholesterol. EFSA J 2010; 8: 1461. Elmadfa I (Ed.) (2009): European
Nutrition and Health Report 2009. Forum of Nutrition. Vol. 2. Basel, Freiburg,
Paris: Karger. Ernährungsbericht 2008, Deutsche Gesellschaft für Ernährung e.
V. (DGE), Bonn 2008 Food and Agriculture Organisation of the United Nations.
Fats and fatty acids in human nutrition: Report of an expert consultation.
Rome: FAO, 2010. Hercberg S, Preziosi P, Galan P. Iron deficiency in Europe.
Public Health Nutr. 2001 Apr;4(2B):537-45 Kersting M, Clausen K, Heseker H
(2003): Ernährungsphysiologische Auswertung einer repräsentativen
Verzehrsstudie bei Säuglingen und Kleinkindern VELS mit dem Instrumentarium der
DONALD Studie. Schlussbericht. Forschungsinstitut für Kinderernährung.
Dortmund. Max Rubner-Institut (MRI) (Hrsg.) (2008): Nationale Verzehrsstudie II
(National Nutrition Survey II, Germany). Ergebnisbericht Teil 2. Die
bundesweite Befragung zur Ernährung von Jugendlichen und Erwachsenen Mensink
GBM, Heseker H, Richter A, Stahl A, Vohmann C (2007): Ernährungsstudie als
KiGGS-Modul (EsKiMo). Forschungsbericht. Universität Paderborn: Fakultät für
Naturwissenschaften. Paderborn. Meyer, B.J., Mann, N.J., Lewis, J.L., Milligan,
G.C., Sinclair, A.J. and Howe, P.R. Dietary intakes and food sources of omega-6
and omega-3 polyunsaturated fatty acids. Lipids 38:391-8, 2003. SUVIMAX Studie:
Hercberg S. et alt. The SU.VI.MAX Study – A Randomized, Placebo-Controlled
Trial of the Health Effects of Antioxidant Vitamins and Minerals. Archives of
Internal Medicine, Vol. 164, Nov. 22, 2004 Wydawca: European Nutraceutical
Association (ENA), Muensterberg 1, P.O. Box 632, CH-4010 Basel, Switzerland
Tel.: +41 (61) 302 0490, Fax +41 (61) 302 0491 info@enaonline.org,
www.enaonline.org Redaktor Naczelny: Dr. Peter Prock (ViSdP), ENA Tłumaczenie:
Tadeusz Dziełak Pierwsze wydanie: 2012 ISBN 978-3-9523527-9-3 © European
Nutraceutical Association (ENA) 2014
Według mnie najlepsze są naturalne suplementy diety - czerpiące z starych, sprawdzonych rozwiązań. Sam biorę suplementy ziołowe i jestem w pełni przekonany o ich skutecznym działaniu.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTak na dobrą sprawę to ile osób to będzie i tyle opinii i jestem zdania, że każdy z nas musi podjąć decyzję czy chce stosować suplementy czy nie. Ja nie mam z tym żadnych problemów i mam swoje ulubione zestawy suplementów. Tym bardziej podoba mi się to, że mogę je bez problemu zamówić w aptece internetowej https://apteline.pl/ co bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuń