Szałwia
hiszpańska (Salvia hispanica L.), zwana też chia – gatunek rośliny z rodziny
jasnotowatych, pochodzący z centralnej i południowej części Meksyku oraz z
Gwatemali. Bardzo ceniony ze względu na swoje nasiona. Uprawiany przez Azteków
już w czasach prekolumbijskich. Obecnie nadal powszechny w Meksyku i Gwatemali.
Nasiona służą do przygotowywania odżywczych napojów i żywności. Słowo Chia
pochodzi od słowa Chian w języku nahuatl, znaczącego oleisty.
Obecna nazwa
meksykańskiego stanu Chiapas pochodzi od "chia" wody lub rzeki w
języku nahuatl. Szałwia hiszpańska jest bardzo ceniona przez sportowców,
szczególnie biegaczy, gdyż poprawia wydolność, wspomaga siły witalne i redukuje
pragnienie w trakcie długotrwałego biegu.
Chia jest
uprawiana w celach handlowych dla nasion bogatych w kwasy tłuszczowe omega-3.
Uzyskuje się z nich około 25-30% oleju, w większości kwasu α-linolenowego.
Nasiona zawierają 20% białka, 34% tłuszczu, 25% błonnika pokarmowego (głównie
rozpuszczalnego w wodzie, o wysokiej masie cząsteczkowej), znaczny poziom
przeciwutleniaczy (kwas chlorogenowy i kawowy, myrycetyna, kwercetyna oraz
flawonid kamferol). Olej z nasion chia zawiera bardzo wysokie stężenie kwasów
tłuszczowych omega-3 – około 64%. Nasiona Chia nie zawierają glutenu, zawierają
śladowe ilości sodu. Nasiona Chia są tradycyjnie spożywane w Meksyku i
południowo-zachodnich Stanach Zjednoczonych, lecz nie są popularne w Europie.
Historycznie, nasiona chia służyły, jako podstawowy artykuł spożywczy plemion
Nahua (Azteków) w środkowym Meksyku. Kronikarze jezuiccy opisują chia, jako
trzecią najważniejszą dla Azteków uprawę, zaraz po fasoli i kukurydzy, a przed
szarłatem. Hołd i podatek dla kapłanów i szlachty azteckiej często płacony był
w nasionach chia.
Współczesnie
chia uprawiana jest w Meksyku, Boliwii, Argentynie, Ekwadorze, Australii i
Gwatemali. W 2008 r. Australia była największym na świecie producentem chia.
Nasiona Szałwii hiszpańskiej są sprzedawane najczęściej pod nazwą zwyczajową
"Chia", występują także pod kilkoma znakami towarowymi, w tym
"Cheela Brand", "Sachia", "Anutra", "Chia
Sage", "Salba", "Tresalbio" i "Mila". W 2009
roku Unia Europejska zatwierdziła nasiona chia jako produkt spożywczy,
pozwalając na stosowanie ich jako dodatek stanowiący do 5% całkowitej masy
chleba.
Roślina
jednoroczna osiągająca 1 m wysokości, z naprzeciwległymi, długimi do 8 cm i
szerokimi do 5 cm liśćmi. Jej kwiaty są fioletowe lub białe zebrane w okółkach
na szczytach pędów. Owoce zawierają liczne, owalne nasiona, o długości około 2
mm. Mają one powierzchnię nakrapianą w kolorze brązowym, szarym, czarnym i
białym.
Wszyscy
chyba znamy siemię lniane, czyli nasiona lnu zwyczajnego. To prawdziwy
rezerwuar substancji służących zdrowiu. Poza tym jest dużo tańsze niż szałwia
hiszpańska. Nasiona Chia są sporo droższe, co może niektórym osobom
sugerować, iż są lepsze i mają większy wpływ na nasze zdrowie niż siemię
lniane. Oba rodzaje nasion mają podobne dobroczynne substancje: - ochraniające
arterie kwasy Omega 3 - rozpuszczalny błonnik obniżający poziom
cholesterolu- przeciwnowotworowe aktyoksydanty – ligniany.
Oba rodzaje
ziaren mają podobne działanie, gdyż są przebogatym źródłem kwasów OMEGA 3-
bogatszym niż ryby lub inne ziarna i nasiona, zawierają dużą ilość białka,
błonnika, witamin i minerałów, wspomagają prawidłową pracę mózgu i serca, mają
działanie antyarytmiczne i obniżają poziom złego cholesterolu, chronią jelita,
poprawiają przemianę materii, spowalniają wchłanianie cukrów, przez co mogą
korzystnie wpływać również na dietę diabetyków i osób dbających o dietę.
Nasiona służą do przygotowywania odżywczych napojów i żywności.
Kilka
ciekawostek o Chia
- ma 13 razy
więcej magnezu niż brokuły;
- ma 5 razy
więcej białka niż mleko;
- ma 8 razy
więcej kwasów omega 3 niż dziki łosoś Alaskan.
Porównanie
siemienia i chia
- siemię
lniane ma 20% więcej Omega 3 niż szałwia hiszpańska;
- szałwia
hiszpańska ma 50% więcej błonnika niż siemię lniane;
- siemię
lniane ma około 100 razy więcej lignianów niż jakakolwiek inna roślina na
naszej planecie.
Siemię,
wygrywa w starciu z nasieniem szałwii hiszpańskiej chyba, że celem jest jedynie
utrata wagi, oczyszczenie jelit lub zbicie cholesterolu - wtedy lepsza może
okazać się szałwia hiszpańska ze względu na większą zawartość błonnika. Jednak
w codziennej prewencji bardziej skuteczne okazuje się być nasze poczciwe (i
dużo tańsze) siemię lniane. Według przeprowadzonych na pacjentach chorych na
raka prostaty badań spożycie 30 g zmielonego siemienia dziennie spowodowało po
miesiącu spadek tempa podziałów komórek nowotworowych. Badania prowadzone były
na czterech grupach chorych. Jedna grupa przez miesiąc przed operacją dostawała
po 30 g siemienia, druga była na diecie niskotłuszczowej, trzecia ograniczała
spożycie tłuszczu i jednocześnie jadła siemię, czwarta grupa odżywiała się jak
dotychczas. Eksperyment wykazał, że w grupach, które jadły siemię, tempo
namnażania się komórek rakowych było niższe o 30-40% niż w pozostałych.
Nasiona chia
nie są u nas popularne, ale możemy kupić je w sklepach ze zdrową żywnością. Te
niepozorne nasiona stanowią doskonałe źródło kawasów omega-3,
przeciwutleniaczy, błonnika, witamin B1, B2, B3 oraz minerałów - żelaza,
wapnia, potasu, cynku oraz magnezu. Ze względu na wysokie właściwości
energetyczne i zdolność zatrzymywania wody polecane są wszystkim, którzy
intensywnie uprawiają sport. Zapewniają odpowiednie nawilżenie organizmu oraz
dają uczucie sytości. Nasiona chia spowalniają rozkład węglowodanów na cukry
proste, dlatego są idealnym dodatkiem śniadaniowym w diecie diabetyków. Dzięki
nim unikniemy powstawania niżów i wyżów w stężeniu cukru we krwi, a paliwo
potrzebne nam m.in. do prawidłowego funkcjonowania mózgu, będzie dostarczane
równomiernie. Warto dodawać te nasiona do jogurtu - w całości lub zmielone.
Uważajmy jednak, by nie przesadzić - zalecana dawka to jedna łyżka
dziennie.
Namoczone
nasiona szałwii hiszpańskiej wytwarzają ‘śluz’ (tak jak np. nasiona lnu czy
rukoli), dlatego najlepiej jest kiełkować je na płaskiej powierzchni, nie w
słoiku. Namaczamy je dosyć krótko (maks. godzinę), następnie rozkładamy nasiona
na wyłożonej gazą lub ligniną powierzchni (talerzyk, miseczka itp.) lub w
kiełkownicy i zraszamy / podlewamy je mniej więcej dwa razy dziennie. Po ok.
5-6 dniach kiełki są gotowe do spożycia. Przechowujemy je w lodówce (już
ścięte) i staramy się zużyć jak najszybciej, gdyż – jak wszystkie kiełki /
szprosy warzywne – z każdym dniem niestety tracą część swoich wartości
odżywczych. Jak w przypadku wszystkich innych nasion – kiełkowanie powoduje
wzrost wszystkich dobroczynnych substancji, które przy okazji są o wiele
łatwiej przyswajane przez nasz organizm.
Chia oraz siemie lniane można kupić klikając w poniższe linki
https://www.zdrowiezroslin.pl/pl/searchquery/chia/1/phot/5?url=chiaChia oraz siemie lniane można kupić klikając w poniższe linki
https://www.zdrowiezroslin.pl/pl/searchquery/siemie+lniane/1/phot/5?url=siemie,lniane
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz