Odbudowie płynnych środowisk organizmu, jako środka
łączności pomiędzy mózgiem a resztą ciała, sprzyjają wszelkie metody
oczyszczenia organizmu, pozbycie się zjawisk zastoinowych, detoksykacja,
odbudowa mikroflory. Wielki wkład w ten kierunek wniósł cały szereg uczonych,
medyków i biologów, farmaceutów i fizyków, znachorów ludowych i uzdrowicieli
oraz ludzi po prostu kochających życie.
Jednym z wybitnych ludzi naszych czasów, którzy stworzyli
zadziwiające podejście do odbudowania zniszczonych chorobami narządów w naszym
wieku atomowym, jest akademik Borys Bołotow.
Za swoje poglądy i
publikacje dotyczące fizyki zdrowia Bołotow był poddany badaniu
psychiatrycznemu, a następnie na podstawie sfabrykowanych materiałów został
pociągnięty do odpowiedzialności karnej, za to, że „skompromitował radziecką
medycynę”. Sąd skazał go na długotrwałą izolacje a następnie, w 1986
roku został odesłany do Czernobyla (wstęp do książki Bołotowa „Zdrowie człowieka
w niezdrowym świecie”). Doświadczenie w przeżyciu w wieku atomowym, wyłożone
przez Bołotowa jest bezcenne.
W publikacjach Bołotowa znaczące miejsce
zajmuje regeneracja przewodu pokarmowego, jako układu wytwarzającego z pokarmu wszystko,
czego potrzebujemy do zdrowia.
W większości przypadków po ciężko
przebytych chorobach przewlekłych oraz leczonych traumatycznie (chemioterapia,
radioterapia) narządy organizmu uległy osłabieniu swoich funkcji lub
degeneracji. Wiele osób zadaje sobie pytanie: Co dalej? Jak mogę odbudować i
zregenerować swój organizm.
Większość
metod leczniczych skupia się na zabijaniu pasożytów, oczyszczaniu, napełnieniu
organizmu minerałami i witaminami itp. Jednak w większości przypadków rzadko
kiedy narządy ulegają regeneracji i odbudowie swoich funkcji do poziomu przed
chorobą samoistnie. Do tej pory jest bardzo mało literatury na ten konkretny
temat. Książka Bołotowa opisuje jak tego wyczynu dokonać z zastosowaniem
prostych wykonanych samodzielnie enzymów z serwatki i ziół.
W jego materiałach na temat żywienia i przywracania
zdrowia zawsze pojawia się myśl: „Najniebezpieczniejszym produktem na ziemi w
wieku atomowym jest mleko”. Lecz oskarżając mleko zawierające stront,
różnorodne resztki herbicydów, pestycydów, nawozów, metali ciężkich,
radionukleotydów oraz infekcje ropne, Bołotow uważa, że powinniśmy nauczyć się
wyodrębniać z mleka czystą pałeczkę kwasu mlekowego, najważniejszego
przedstawiciela naszej mikroflory symbiotycznej. Należy wyodrębniać i hodować
ją w zwykłych warunkach domowych, codziennie wprowadzać do układu pokarmowego w
celu walki z dysbakteriozą. Doświadczenie Bołotowa w regeneracji zdrowej błony
śluzowej i mikroflory przewodu pokarmowego przekonująco wpływa na zdrowie
każdego, kto wykorzystuje pałeczkę znaną obecnie pod nazwą „kwasów Bołotowa”.
Kwas nr 1. Czysta kwaśna kultura mleczna
Środowisko odżywcze: 3
litry przegotowanej schłodzonej wody, 1 szklanka cukru;
Zakwas: Jedna łyżka
stołowa śmietany [kwaśnej];
Wypełniacz na 28 dni: 1szklanka
ziela glistnika w postaci świeżej lub suszonej.
Wsypać cukier do pojemnika z wodą i rozpuścić go.
Rozpuścić śmietanę w ciepłym słodkim roztworze. Glistnika (wyłącznie ziele)
pociąć i umieścić w woreczku z gazy z obciążeniem z czarnego krzemienia. Stanie
się on dla kwasu źródłem krzemu. Glistnik jako najbardziej trujące zioło w
farmakopei unieszkodliwi w ciągu 28 dni wszystko co niesie z sobą jedna łyżka
stołowa śmietany. Przykryć naczynie gazą złożoną w 2-3 warstwy i pozostawić w
ciepłym ciemnym miejscu.
W ciągu 2-3 tygodni w naczyniu powstaną bardzo silne
jednostki kwaśnych bakterii mlecznych. Produkt sfermentowany w obecności
glistnika dysponuje właściwościami oczyszczającymi przestrzenie nosogardzieli,
uszu, płuc. Oczyszczeniu podlega przewód pokarmowy, macica, wagina i drogi
moczowe. „Enzymy te dysponują silnymi właściwościami stymulującymi. Jeśli kwas
nr 1 będzie się spożywać przez dwa tygodnie po pół szklanki na pół godziny
przed jedzeniem, to praktycznie w pełni zostaną odbudowane powierzchnie nabłonkowe
żołądka i jelit”.
Pod wpływem kwasu nr 1 nabłonek jelita
cienkiego pozbywa się soli metali ciężkich – rtęci, ołowiu, talu i bizmutu.
Chlorki tych metali wydalane są przez enzymy glistnika. W celu ich wydalenia
należy wywołać wydzielanie wolnego enzymu – pepsyny, przy pomocy soli
kuchennej.
Sole cezu i strontu dzięki enzymowi żołądkowemu –
pepsynie, również nie wchłaniają się do organizmu dzięki powstaniu
nierozpuszczalnych kompleksów na bazie soli radionukleotydów i pepsyny. (Oto
dlaczego nie wolno wykluczać z pożywienia soli. Sól kuchenna stymuluje w
żołądku wydzielanie pepsyny.) Jest to ważne dla mieszkańców naszych miast
atomowych [miast, w których znajdują się elektrownie atomowe] i stref, które
ucierpiały w wyniku awarii elektrowni atomowych.
Wystarczy utrzymywać stężenie wolnej pepsyny w normie, a
ochrona przed dostawaniem się radionukleotydów do organizmu będzie zapewniona.
Nierozpuszczalne kompleksy pepsyny i radionukleotydów „zaplątują się” we włoski
nabłonka przewodu pokarmowego.
Wystarczy codziennie na śniadanie jeść kaszę,
będące ochroną przed radionukleotydami, a powstałe nierozpuszczalne kompleksy
zostaną wydalone z organizmu wraz z resztami pożywienia. (Zawartość nukleotydów
w organizmie łatwo sprawdzić przed i po leczeniu za pomocą aparatu Volla.)
Aby kwas nr 1 „czysty kwas mlekowy” nigdy się nie
skończył, codziennie dodawajcie do niego środowisko pożywienia. Kwas uważamy za
gotowy 28 dnia. Potem woreczek z glistnikiem można wyrzucić, a krzemień
pozostawić na dnie naczynia. Następnie codziennie należy dolewać tyle
środowiska pożywienia ile zostało wypitego kwasu. Po 10-12 godzinach kwas jest
pełnowartościowy.
W celu przygotowania kwasu nr 1 można wykorzystywać
wyłącznie źdźbło i liście glistnika. Poziom radiacji w nich jest znacznie
mniejszy niż w korzeniach.
Pałeczka kwasu mlekowego, którą wprowadzamy do układu
pokarmowego przy pomocy kwasu nr 1 jest biologicznym, elektrycznym dipolem i
dysponuje wysokim stopniem ruchliwości. Łatwo migruje z układu pokarmowego do
śluzówki i pod śluzówkę jelit oraz z powrotem. Swoimi czułkami pałeczka kwasu
mlekowego przejmuje fitonycydy z ziół i wprowadza pod śluzówkę oraz do krwi,
„wymienia ładunek” - przejmując metale ciężkie, nukleotydy, czynniki
chorobotwórcze i wyprowadza je z przewodu pokarmowego całkowicie. W ten sposób
zwiększa efekt leczniczy wielu fitopreparatów o kilkaset razy. Kwas mlekowy
jest najbardziej swoistą postacią mikroflory dla układu pokarmowego. Jest to
„transport biologiczno-elektryczny” dla wszystkich substancji leczniczych,
wchodzących z pokarmem, i dla wszystkiego co należy wydalić z organizmu spośród
substancji, które dostały się do niego z pokarmem.
Ponieważ żyjemy w wieku atomowym, to absolutnie wszystkie
produkty, które spożywamy zawierają radionukleotydy i różnią się tylko ilością
ich w jednym gramie produktu. Najmniej radionukleotydów zawierają produkty,
które wyrosły nad ziemią, najwięcej zaś mleko. Powstaje konieczność
wypracowania metody łatwego i absolutnie dostępnego dla wszystkich
wyprowadzania radionukleotydów z organizmu.
Kwas nr 2 wyprowadzający metale ciężkie i
radionukleotydy.
Środowisko odżywcze: 3
litry gotowanej, ochłodzonej wody; 1 szklanka cukru.
Zakwas: 1 szklanka
kwasu nr 1.
Wypełniacz na 14 dni: 10-30
owoców kasztana oczyszczonych i pociętych na cząstki. Ogólna ilość – 1
szklanka.
Kasztany obrać, pociąć, umieścić w woreczku z gazy,
włożyć czarny krzemień, zawiązać i umieścić na dnie słoika. Przykryć słoik 2-3
warstwami gazy i odstawić w ciepłe, ciemne miejsce w celu fermentacji na 14
dni.
Miksturę zażywać przez 1-3 miesięcy na 15-20 minut przed
jedzeniem po pół szklanki. Codziennie dolewać do słoika środowisko odżywcze.
Następnego dnia mikstura odzyskuje swoje właściwości lecznicze. Co 14 dni
wymieniać kasztany w woreczku.
Spożywając miksturę z zawartością kwasu mlekowego
wyhodowanego na ekstrakcie z owoców kasztana, można uruchomić mechanizm
samooczyszczenia organizmu z radionukleotydów i metali ciężkich oraz pozbyć się
wielu chorób. W celu przywrócenia do zdrowia płuc i wyprowadzenia cząstek pyłu
z radionukleotydami stosuje się rozpylanie oparów kwasu nr 1 przy pomocy
inhalatora, na przykład w łazience. Wykonaj sto ruchów z paradoksalnej
gimnastyki oddechowej Strielnikowej. Po takiej gimnastyce zazwyczaj płuca się
oczyszczają.
Najbardziej podatnym na szkodliwy wpływ organizmem w
naszym brutalnym wieku technokracji okazał się organizm dziecka. Opóźniając
pierwsze karmienie piersią i rozdzielając dziecko z matką oddziały położnicze
wypuszczają matki z patologią piersi, a dziecko z patologią układu pokarmowego
w najlepszym wypadku. Stąd zanik wydzielania w gruczole mlecznym. Należy dodać
jeszcze niedobór krzemu i przyczyny mastopatii będą oczywiste („Kuchnia
żywienia rozdzielnego. Dziecięca” Autorka). W celu uzdrowienia gruczołu
mlecznego i przywrócenia jego funkcji wydzielniczej Bołotow proponuje kwas z
ziołem krwawnika.
Kwas nr 3 pobudzający wydzielanie pokarmu dla
matek karmiących.
Środowisko odżywcze: 3
litry zagotowanej, schłodzonej wody, 1 szklanka cukru.
Zakwas: 1 szklanka
kwasu nr 1.
Wypełniacz na 14 dni: 1
szklanka kwiaty krwawnika.
Umieścić kwiaty krwawnika w woreczku z gazy z czarnym
krzemieniem, zawiązać i umieścić na dnie słoika z roztworem, przykryć 2-3
warstwami gazy i zostawić do fermentacji na 14 dni w ciemnym, ciepłym miejscu.
Kwas przyjmować po 1-2 szklanki dziennie, dodając do słoika środowisko odżywcze
(słodką wodę) codziennie. Po 10-12 godzinach kwas odzyskuje swoje lecznicze
właściwości. Przygotowując się do bycia matką należy przygotować kwas i już na
oddziale położniczym przyjmować go, aby nie było problemu z pokarmem (mlekiem).
Kwas nr 4. Lecznicza serwatka dla osesków
Najbardziej podatne na zakłócenia mikroflory układu
pokarmowego i rozwój dysbakteriozy z ciężkimi postaciami skazy białkowej są
dzieci karmione piersią. Najlepiej zatroszczyć się o rozwój mikroflory przewodu
pokarmowego dziecka celowo umieszczając w jego jelitach najsilniejsze formy
kwaśnych bakterii mlecznych z serwatki mleka rodzonej matki. Jak ją uzyskać?
Zlać 100 ml mleka z piersi. Dodać do niego 3-5 kropel
kwasu nr 1, zakwasić mleko. Odfiltrować serwatkę, rozlać ją do buteleczek
penicylinowych.
Jak ją stosować?
Zagotować wodę do picia dla dziecka. Najlepiej jeśli doda
się do niej nasiona kopru na końcu noża (w celu zapobieżenia wzdęciom
brzuszka), ochłodzić do temperatury pokojowej i kapać do odwaru 1-2 krople
serwatki na pół szklanki odwaru. Napoić dziecko. Jego mikroflora otrzyma
szczepy silnego, zdrowego, czystego kwasu mlekowego, wzmocnionego energią i
informacją organizmu rodzonej matki.
Uzyskaną serwatką można zakrapiać uszka, oczka, nosek.
Serwatka wzmacnia obronne właściwości mleka matki i przynosi silny efekt
uzdrawiający.
Kwas nr 5 dla chorych z niedoczynnością
układu sercowo-naczyniowego
Środowisko odżywcze: 3
litry zagotowanej, schłodzonej wody, 1 szklanka cukru.
Zakwas: 1 szklanka
kwasu nr 1.
Wypełniacz na 14 dni: 1
szklanka ziela miłka, albo kwiatów konwalii, lub szałwii, albo skrętnika lub
zalecanego dla chorego zestawu ziół na serce.
Wsypać zioła do woreczka z gazy z krzemieniem czarnym,
zawiązać i umieścić w słoiku z roztworem, przykryć 2-3 warstwami gazy i
pozostawić do fermentacji na 14 dni w ciepłym, zacienionym miejscu. Bakterie
kwasu mlekowego przerobią alkaloidową i glukozydową postać ziół leczniczych w
strukturę kwaśno-mleczną. Zażywać ten kwas pół godziny przed jedzeniem po pół
szklanki. Pacjent szybko doceni niezwykłe właściwości lecznicze tej mikstury.
Kwas nr 6 dla chorych z naruszeniem czynności
trzustki
Środowisko odżywcze: 3
litry zagotowanej, schłodzonej wody, 1 szklanka cukru.
Zakwas: 1 szklanka
kwasu nr 1.
Wypełniacz na 14 dni: 1
szklanka zioła gorczycy, rdestu, cykorii, owoców sofory japońskiej.
Wsypać zioła do woreczka z gazy z krzemieniem czarnym,
zawiązać i umieścić w słoiku z roztworem, przykryć 2-3 warstwami gazy i
pozostawić do fermentacji na 14 dni w ciepłym, zacienionym miejscu. Wypełniacz
należy zmieniać co 14 dni. Zażywać kwas pół godziny przed jedzeniem po pół
szklanki. Kwas przywraca czynność trzustki.
Kwas nr 7 dla chorych z naruszoną czynnością
narządów oddechowych
Środowisko odżywcze: 3
litry zagotowanej, schłodzonej wody, 1 szklanka cukru.
Zakwas: 1 szklanka
kwasu nr 1.
Wypełniacz na 14 dni: 1
szklanka pociętego korzenia omanu.
Przygotowanie dokładnie takie samo jak poprzednich kwasów
np. kwasu nr 6.
Przyjmować po 1 szklance dziennie.
W szkole zdrowia wykorzystywane są parówki w saunie, jako
metoda oczyszczenia organizmu (rozdział „Kto codziennie chodzi do sauny, ten
się nie starzeje”). Często można spotkać w saunie nowicjuszy, którzy
niezależnie od czasu przebywania w niej nie osiągają wydzielenia potu. Jest to
związane ze znacznymi przeciążeniami nerek będących filtrem krwi oraz z dużym
zanieczyszczeniem tkanki podskórnej. Co oznacza duże wydzielanie potu?
Oznacza ono, że skóra bierze na siebie znaczną część
funkcji nerek, uwalniając je od pracy i wydziela wilgoć oraz zużyte roztwory
przez swoje pory. Moment przerzucenia obciążenia z nerek na skórę pozwala
organizmowi zająć się naprawą funkcjonalnych tkanek nerek, płuc, serca, wątroby
– w zależności od tego, który „surowiec do odbudowy” znajduje się we krwi.
Właśnie ta zasada leży u podstaw metodyki Bołotowa mającej na celu regenerację
osłabionych narządów. W związku z tym trzeba znaleźć środek, który zmusi
organizm do naturalnego obciążenia skóry i odciążenia nerek. Są to wszelkie
możliwe napotne produkty żywnościowe.
Wszystkim znany jest napotny efekt owoców maliny, kwiatów
lipy itp. Bołotow zaproponował, by wzmocnić napotny efekt tych produktów
przeszczepiając ich lecznicze właściwości napotne do bioelektrycznego dipola
czystego kwasu mlekowego. Wszystkie produkty napotne naturalnie uwalniające
nerki od znacznego obciążenia polegającego na filtrowaniu krwi, zawierają w
sobie organiczne postaci siarki. Kiedy tylko związki siarki dostają się do krwi,
zaczyna się intensywne wydzielenie potu.
Jeśli związki siarki dostaną się do jelita cienkiego, to
wywołają silne odwodnienie (pocenie) ścianki jelit i mogą powstać pęknięcia na
śluzówce oraz krwawienie jelitowe. Oto dlaczego szczególnie niebezpieczne dla życia
jest stosowanie w lewatywach wody mineralnej zawierającej siarkowodór,
niezależnie od szybkiego efektu czyszczenia jelita. Wolne aniony siarki
wchłaniają się z jelita cienkiego do krwi i wytrącają się w postaci osadu
siarczków, zastępujących krzem w elastycznych strukturach naszego ciała.
Szczególnie niebezpieczna jest sytuacja przedostania się takich soli do
zastawek serca.
Inne wody mineralne wykorzystywane w płukaniu jelit
przyniosą analogiczny efekt, tylko nieco później. W szkole zdrowia nieraz stykałam
się z ludźmi, którzy stosowali lewatywy z użyciem wód mineralnych. Występowały
u nich skurcze, trudne do wypłukania masy zastoinowe przyklejone do mocno
naruszonej powierzchni śluzówki jelit, choroby krwi i układu immunologicznego.
Kwas nr 8 napotny
Środowisko odżywcze: 3
litry zagotowanej, schłodzonej wody, 1 szklanka cukru.
Zakwas: 1 szklanka
kwasu nr 1.
Wypełniacz na 14 dni: 1
szklanka owoców maliny lub dżemu malinowego, albo kwiatu lipy.
Owoce albo kwiaty lipy umieścić w woreczku z gazy z
czarnym krzemieniem, a następnie przygotowywać tak samo jak poprzednie kwasy.
Jeśli stosuje się dżem, to dawka cukru powinna być odpowiednio mniejsza.
Napotny kwas zażywa się 15 minut przed wejściem do sauny.
Napotna herbata
Jeśli jeszcze nie zdążyliście przygotować sobie kwasu, to
możecie użyć do sauny napotnej herbaty. Jednak efekt będzie kilkaset razy
mniejszy niż w wypadku kwasu. Najsilniejszym działaniem napotnym dysponuje
herbata z bagna. Jedną łyżkę stołową pociętych korzeni bagna zalać wrzątkiem (1
szklanka) i gotować 1-3 minuty. Herbata gotowa. Wypić 15 minut przed wejściem
do sauny.
2 stołowe łyżki liści brzozy zalać szklanką wrzątku,
parzyć 10-15 minut. Wypić 15 minut przed wejściem do sauny. Tak samo
przygotowuje się herbatę z kwiatu lipy, albo bzu.
Enzymatyczna REGENERACJA i odbudowa narządów
wg BOŁOTOWA
Regeneracja nerek
Osłabione narządy, które utraciły część swoich tkanek
funkcjonalnych można, jak uważa Bołotow zregenerować. W tym celu należy dobrze
się przygotować. W szkole zdrowia jest to równoznaczne z oczyszczeniem wątroby,
wprowadzeniem do organizmu wystarczającej ilości krzemu, przeprowadzeniu
korekcji kręgosłupa, organów wewnętrznych i dopiero kolejnym przystąpieniem do
odbudowywania osłabionych narządów. Oznacza to, że ciało kwantowe nie powinno
mieć defektów (klątwy), krew powinna mieć dobre wskaźniki czystości –
bilirubina około 20, zawartość krzemu 4,2-4,4. Jelita muszą być oczyszczone.
Średnica ciała kwantowego nie może być mniejsza niż 22. Tydzień przed
regeneracją – dieta wegetariańska. W charakterze budulca w procesie regeneracji
wykorzystuje się narządy zwierzęcia odżywiającego się obecnie, jak człowiek.
Niestety jest to świnia. Miejsce przeprowadzenia procesu regeneracji to sauna.
Przygotować świeże nerki (bez zamrażania) świńskie licząc
1-1,5 gramów gotowanych nerek na jeden kilogram wagi Twojego ciała. Po
gotowaniu pozostaje 50%. Przy wadze 50 kg potrzeba 150 g surowych nerek.
Jak ugotować nerki, aby zlikwidować nieprzyjemny zapach
moczu? Zebrać wewnętrzny tłuszcz ze ścianki jelita, rozdrobnić go i podgrzać na
patelni zlewając topiący się tłuszcz nie dopuszczając do wżenia. Gdy zbierze
się go dość dużo by zanurzyć w nim nerki, zlać do wąskiego garnka, nerkę
przywiązać do grubej nitki, umieścić w tłuszczu i dusić w nim aż będzie gotowa.
Udusi się szybko, będzie smaczna, absolutnie nietłusta (tkanki nerek nie
wchłaniają tłuszczu). Posolić je i na godzinę przed wejściem do sauny zjeść. 15
minut przed wejściem do sauny wypić szklankę napotnego kwasu.
Włożyć czapeczkę i wejść do sauny. Temperatura powinna
wynosić 80-90 stopni. Nagrzewać się powoli przez 15-20 minut. Wyjść z sauny,
dokładnie zmyć pot i znowu wejść do sauny. Całkowity czas przebywania w saunie
wynosi 45-50 minut.
Regeneracja mięśnia sercowego
W przypadku długotrwałej choroby – choroba niedokrwienna,
stenokardia, arteroskleroza, nadciśnienie i niedociśnienie – dobrze jest
popracować nad regeneracją serca. Jeszcze raz przypominam – w celu zakończonego
sukcesem rezultatu konieczne jest przeprowadzenie przygotowania organizmu.
Ciało kwantowe nie powinno mieć defektów (klątwy), krew powinna mieć dobre
wskaźniki czystości – bilirubina około 20, zawartość krzemu 4,2-4,4. Jelita
muszą być oczyszczone. Średnica ciała kwantowego nie może być mniejsza niż 22.
Budulec – serce świni licząc 1-1,5 g na jeden kilogram masy ciała. Tydzień
przed procedurą – dieta wegetariańska, oczyszczenie jelit i przyjmowanie kwasu
na serce nr 5.
Ugotować serce z solą, liściem laurowym, koperkiem.
Godzinę przed wejściem do sauny zjeść świńskie serce. 15 minut przed wejściem
do sauny wypić napotny kwas (1 szklanka) i kwas na serce (pół szklanki). Pobyt
w saunie w czapeczce przy temperaturze do 85-90 stopni powinien w sumie trwać
45-50 minut i być podzielony na kilka etapów, po których dokładnie zmywany jest
pot.
Po wyjściu z sauny należy poddać się ogólnemu masażowi.
10-20 podobnych procedur znacznie poprawia pracę serca. W celu poprawy
rezultatów do codziennej diety można wprowadzić w charakterze przyprawy 100 mg
pszonaka siwego (proszek w ilości
starczającej na 10-20 tygodni). Goryczka tego
zioła stymuluje produkcję insuliny rozkładającej tłuszcze złożone i cukier. W
ciągu pierwszych 10 dni po procedurze należy unikać smażenia na oleju
roślinnym.
Regeneracja płuc
Regeneracja płuc posiada pewne szczególne właściwości.
Organizm należy przygotować tak jak przy regeneracji serca, czyli poziom Br, Si
oraz charakterystyki kwantowego pola doprowadzić do normy oczyszczając
organizm. Ostatniego tygodnia – dieta wegetariańska, oczyszczenie jelit i
przyjmowanie kwasu nr 7. Płuca również odbudowują się w saunie. Budulcem do
odbudowania płuc są płuca świńskie w ilości 1-1,5 g na kilogram masy ciała.
Płuca należy ugotować z solą i przyprawami zależnie od smaku. Godzinę przed
sauną zjeść płuca. Następnie przyjąć kąpiel tlenową z podwodnym masażem.
Napełnić wannę, wydusić z poduszki tlenowej tlen przy pomocy obciążenia do
wanny, wzbogacić nim wodę i przyjmować kąpiel przez 8-10 minut. Następnie
wykonać podwodny masaż prysznicem kierując strumień blisko ciała, stwarzając
wibrujące ciśnienie. 15 minut przed wejściem do sauny wypić 1 szklankę kwasu
napotnego, pół szklanki kwasu na płuca i wejść do sauny na 20-25 minut.
Temperatura 80-85 stopni. Czas całkowity 40-45 minut. W przerwach dokładne mycie
i odpoczynek. W ciągu roku można przeprowadzić 10-20 takich procedur
regenerujących tkankę płuc.
Regeneracja wątroby
Proces ten należy powtarzać często, intensywnie, jeśli
wątroba jest uszkodzona (marskość). Przygotowanie do odbudowy wątroby takie samo
jak w poprzednich wypadkach. Jeśli nie masz możliwości indywidualnie korzystać
z sauny, to saunę możesz zrobić w domu wykorzystując wkład polietylenowy do
drewnianej beczki o pojemności 150-200 litrów i grzejnik elektryczny do
pomieszczeń.
Jako budulec do regeneracji wątroby wykorzystuje się
świńską wątrobę gotowaną w dwóch dawkach po 1-1,5 g na kilogram masy. Wątrobę
gotuje się z solą i przyprawami, a następnie dzieli na pół. Jedną część należy
zjeść godzinę przed sauną lub ogrzewaniem w pokojowym parowniku, a drugą część
rozdrobnić w maszynce do mięsa. Pokojowy parownik wykonuje się w następujący
sposób. Otworzyć wkład polietylenowy, umieścić na jego dnie grzejnik. Przez
szparę w jego ściance przeciągnąć przedłużacz z wtyczką do gniazdka w celu
podłączenia grzejnika do sieci. Postawić obok grzejnika w worku stołek ze
zmywalnym pokryciem, rozebrać się do naga, usiąść na stołeczek i poprosić kogoś
o zawiązanie wkładu na Twojej szyi. Temperatura wewnątrz wkładu przy włączonym
grzejniku podnosi się bardzo szybko. Uważaj żeby nie przewyższała 85-90 stopni.
Wówczas odnowa osłabionych narządów przebiegnie pomyślnie. Oprócz tego taka
sauna w mieszkaniu daje możliwość codziennego ogrzewania się przez wiele
miesięcy i lat.
Przy regeneracji wątroby na początku po prostu ogrzej się
i dobrze wymyj z mydłem i gąbką, a następnie godzinę przed wejściem do
parownika zjedz jedną część gotowanej wątroby. 15 minut przed wejściem do
parownika wypij kwas napotny i przebywaj w parowniku 20-25 minut. Wyjdź,
porządnie się wymyj i nanieś wątrobę na skórę – od końców palców do szyi. Aby
świńska wątroba jako budulec regenerujący wątrobę lepiej przenikała przez skórę
można natrzeć skórę lekko osolonym tłustym śledziem pozbawionym ości i dopiero
potem na tłustą skórę nanieść wątrobę. Rybi tłuszcz (tłuszcz śledzia) dobrze
rozpuszcza w sobie składniki wątroby i wprowadza do skóry sprzyjając lepszemu
przyswajaniu budulca. Po naniesieniu rozdrobnionej wątroby na skórę jeszcze
dwukrotnie się nagrzej doprowadzając czas całkowity przebywania w saunie do
40-45 minut.
Myj się pod prysznicem bez mydła, a po umyciu natrzyj
skórę wełnianą rękawiczką zmoczoną w occie jabłkowym. Regenerację wątroby przy
zwyrodnieniu tkanki należy przeprowadzać często i intensywnie przez około 2
miesiące.
Przywrócenie czystości jamy ustnej
Często przy infekcji okołokorzeniowych jam zębów powstają
stany chorobowe. Lekarze radzą zdjąć koronki, a niekiedy usunąć zęby, aby
zlikwidować źródło infekcji. Tkanka dziąseł powiększa się, staje się twarda i
ból nie daje spokoju. Nie spieszcie się jednak z usuwaniem zębów.
Bołotow opisał świetny sposób przywracania dobrostanu
jamy ustnej. Miałam okazję skorzystać z tego sposobu i od tego zaczęła się moja
znajomość z opracowaniami Bołotowa. Później, przekazując przepis na nalewki do
płukania mogłam pomóc wielu ludziom. A zatem przygotujemy dwie nalewki –
propolisową i tatarakową.
Nr 1. Do pół litra wódki
dodać pół szklanki tłuczonego korzenia tataraku. Odstawić na 2 tygodnie.
Nr 2. Do pół litra wódki
dodać 10-20 g drobno posiekanego propolisu. Odstawić na 2 tygodnie.
Do płukania:
Zmieszać łyżkę stołową nalewki z tataraku i łyżeczkę
nalewki z propolisu. Płukać chore zęby 1-3 minuty. Ból się zmniejsza, a po 3-5
dniach być może dostrzeżesz przetoki, przez które wycieknie to, co wypełniało
jamy okołozębowe. Dziąsła dojdą do normy. Najlepiej jeśli w celach profilaktyki
będziesz płukać usta przez miesiąc. Zatrzymuje się rozwój próchnicy, paradontozy
i innych chorób jamy ustnej.
Propolis i alkaloidy w tataraku przenikają w głąb chorych
zębów. Tatarak znieczula korzenie, a propolis plombuje mikropęknięcia, zęby
przestają boleć. Resztki zębów wzmacniają się i staja się użyteczne.
Dentyści docenili tę metodę leczenia infekcji
okołozębowych, „sepsy jamy ustnej”, próchnicy, paradontozy, bólów twarzy w
okolicy nerwu trójdzielnego, granulemy śródzębia, torbieli szczęki.
Płukanie jamy ustnej nalewkami nr 1 i 2 można prowadzić
przy protezowaniu na oszlifowanych zębach przed utrwaleniem protez dopóki na
powierzchni zębów nie powstanie warstwa ochronna zębiny, a zęby przestaną być
nadwrażliwe na ciepło i zimno. W szkole zdrowia nie stosujemy metod Bołotowa,
ale polecamy jego recepty z przekonaniem, że kontynuując pracę nad uzdrowieniem
organizmu nasi słuchacze wzniosą się jeszcze o jeden stopień doskonałości.
Życie jest interesujące. Przedłuż je troską o siebie i o swoich najbliższych.
Metody tej troski są łatwe.
Wiele razy korzystaliśmy z usług www.centrum-stomatologii.pl i powiem szczerze, że jesteśmy zachwyceni ich jakością.
OdpowiedzUsuńZakwas Bołotowa, czyli tzw. carska wódka to specyfik, który stymuluje żołądek do produkcji kwasu. Takie właściwości powodują, że jest często stosowany na problemy żołądkowe.
OdpowiedzUsuńhttp://e-zielarnia.eu/wodka-carska-zakwas-zoladkowy-bolotowa-500ml