Boli Cię głowa? Weź tabletkę! Masz okres? Weź kolejną! Dokucza Ci kac po
wczorajszym wieczorze? Chyba już wiesz, co masz robić! Problemy żołądkowe?
Śmiało, łykaj! Gorączka? Tabletka! Problemy w związku? Tabletka! W dzisiejszym
świecie leki i suplementy są odpowiedzią na wszystko. Nie ma takiej choroby,
dolegliwości czy stanu, na który nie oferowano by małej, kolorowej pastylki.
Tymczasem okazuje się, że wystarczy zaledwie delikatnie przekroczyć zalecaną
dawkę i można raz na zawsze pozbyć się
wszelkich dolegliwości. Koniec z lekami, wizytami u lekarza i zmartwieniem
– łatwo i szybko zamienisz je na trumnę. To wszystko bez recepty.
Na skutek nieodpowiedzialnego zażywania medykamentów.
Co tak naprawdę wiemy o lekach bez recepty? Dostaniemy je wszędzie – w
każdym kiosku, supermarkecie, na stacji benzynowej i w sklepie osiedlowym. Przy
zakupie nie musimy pokazywać dowodu, nie potrzebujemy nic udowadniać. Po prostu
bierzemy je z półki i zabieramy do domu. Tymczasem te pigułki zabijają
6 razy częściej niż twarde narkotyki jak heroina czy amfetamina.
Stosując je lepiej być bardzo ostrożnym.
Polacy lubią leki
Każdy Polak połyka średnio 4 tabletki dziennie. Preferujemy leki bez
recepty, kupowane gdzieś na stacji benzynowej czy małym dyskoncie. Nie mamy
czasu na wizyty u
lekarza, stanie w kolejkach do apteki czy dokładne
szukanie przyczyn naszych problemów zdrowotnych. Łatwiej nam stłumić ból
tabletkami i szybko wrócić do codziennych obowiązków. Tak jest o wiele
wygodniej. Niestety, to strategia krótkowzroczna…
Mało, kto zdaje sobie sprawę, że w przypadku niektórych substancji i leków
typu MAX wystarczą zaledwie 4 tabletki, by trwale uszkodzić organizm.
Początkowe objawy są łagodne – otępienie, zaburzenia widzenia, delikatne bóle.
Jednak z każdą godziną zaczynają się one pogłębiać, odbijając m.in. na naszej
wątrobie. Przykładowo: właśnie przedawkowanie paracetamolu prowadzi często do
niewydolności wątroby, a w skrajnych przypadkach do
jej martwiczego uszkodzenia. Mało tego, od dużej ilości leków cierpi także
żołądek.
Wszyscy jesteśmy narkomanami?
Zdarza Ci się oglądać filmy, w których ktoś rujnuje swoje życie na skutek
uzależnienia od środków odurzających? Zapewne odczuwasz współczucie względem
rodziny bohatera lub jego samego. Czasem złość albo bezsilność, ponieważ
człowiek ten nie potrafił wziąć się w garść. Bolesna prawda jest jednak taka,
że to tylko film. Film, który może opowiadać właśnie o Tobie!
Jeśli regularnie łykasz leki to oznacza to, że masz wiele wspólnego z
opisywanym przed momentem bohaterem. Szacuje się, że nawet, co piąty
Polak nadużywa dostępnych bez recepty leków przeciwbólowych (OTC), nie
mówiąc już o tabletkach znieczulających, dostępnych wyłącznie u lekarza. Zawarte w nich substancje są silnie
uzależniające i otępiające –, przez co działają na nas jak narkotyki.
Nie zdajemy sobie z tego sprawy i bagatelizujemy problem tylko, dlatego, że na
opakowaniach jest wyraźnie napisane lek. Skoro jest to lek, to przecież wszystko
w porządku, prawda? Nie, nie prawda…
Jakie substancje zawarte są w lekach bez recepty?
Najpopularniejszym składnikiem tabletek przeciwbólowych jest paracetamol – silnie uzależniający, może prowadzić
do udaru, przewlekłych chorób wątroby, nerek lub serca.
Co więcej, objawy przedawkowania tej substancji przypominają zwykłe
przeziębienie i mogą pojawić się nawet kilka godzin po przyjęciu leku. Między
innymi dlatego często nie zdajemy sobie sprawy z zatrucia nawet wtedy, gdy
przyjęliśmy śmiertelną dawkę substancji!
Lekarze już od dawna alarmują, że jeśli sytuacja ta nie zmieni się, to za
kilka lat liczba przypadków przedawkowania paracetamolu będzie większa niż
liczba zgonów po heroinie.
Kolejnym, często stosowanym środkiem, jest ibuprofen. To
substancja nieco łagodniejsza, która w przypadku przedawkowania nie prowadzi do
poważnych uszkodzeń narządów. Przy spożyciu zbyt dużej dawki ibuprofenu możliwe
jest wystąpienie nudności, bólu brzucha i biegunki. W razie przedawkowania
należy bezzwłocznie udać się na płukanie żołądka.
Lista ta nie byłaby pełna bez popularnej aspiryny,
która poza bólem, łagodzi także objawy przeziębienia. Gdy nasz organizm przyjmie
jej za dużo, szybko pojawią się nudności, wymioty, zawroty głowy, a także
wzmożona senność. Przy poważnym zatruciu występuje również wysoka temperatura,
osłabienie, halucynacje oraz drgawki. Nadmiar leku w organizmie może
doprowadzić do zatrzymania krążenia i obrzęku płuc.
Dlaczego lepiej odstawić leki bez recepty?
Koncerny
farmaceutyczne zarabiają na naszej bezmyślności.
Sprzedają nam tą samą substancję czynną (np. paracetamol) pod wieloma różnymi
nazwami. Tabletki na ból głowy, zatok czy bóle reumatyczne mają, więc
tak naprawdę ten sam skład. Chcąc, zatem pozbyć się wszystkich tych
dolegliwości łykamy kilka tabletek dziennie i tym samym przekraczamy bezpieczną
dla zdrowia dawkę! Najgorsze jest to, że równie bezmyślnie faszerujemy
tabletkami nasze dzieci. Łatwiej nam podawać im garść kapsułek każdego dnia,
niż ugotować pełnowartościowy obiad. Tym samym – zamiast pomagać – szkodzimy i
to w sposób, który może mieć tragiczne skutki.
https://drmedicus.pl/smiertelna-trucizna-bez-recepty/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz